Roger Penrose oraz Reinhard Genzel i Andrea Ghez zostali tegorocznymi laureatami Nagrody Nobla z fizyki. Nagroda została przyznana za badania dotyczące tzw. „czarnej dziury” oraz odkrycie supermasywnego obiektu w centrum naszej galaktyki.
Czarna dziura uważana przez wielu za jedno z najbardziej tajemniczych zjawisk we Wszechświecie i oznacza obszar czasoprzestrzeni, którego w wyniku grawitacji, nic nie jest w stanie opuścić – nawet światło. Aby mogła powstać konieczne jest nagromadzenie wystarczająco dużej masy w odpowiednio małej objętości.
Pochodzący z Wielkiej Brytanii fizyk, matematyk oraz filozof Roger Penrose udowodnił, że czarne dziury rzeczywiście mogą powstawać, co ma związek z ogólną teorią względności Alberta Einsteina.
Oprócz niego Nagrodę Nobla otrzymali również Reinhard Genzel, niemiecki astrofizyk i profesor na Wydziale Fizyki Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley oraz Andrea Ghez amerykańska astronom z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles. Dzięki swoim długoterminowym badaniom udało im się przedstawić dowody na istnienie supermasywnej czarnej dziury w centrum Drogi Mlecznej. Warto podkreślić, że Andrea Ghez jest czwartą kobietą, która została uhonorowana Nagrodą Nobla z fizyki. Wcześniej były to Maria Skłodowska-Curie, Maria Goeppert Mayer oraz Donny Strickland.