Google Earth to jedna z najciekawszych usług Google, która umożliwia każdemu z nas poznawanie najdalszych zakątków naszego globu na komputerze lub smartfonie. Teraz mapa Ziemi Google zawiera jeszcze jeden element – upływający czas. Wszystko dzięki funkcji Timelapse.
Google Earth został stworzony w 2001 roku. W tym czasie Google skupił się na stworzeniu trójwymiarowej, wirtualnej Ziemi, która odzwierciedla najmniejsze szczegóły naszej planety. Aplikacja Google Earth przeszła największą aktualizację od 2017 roku. Dzięki nowej funkcji możecie spojrzeć na naszą planetę z zupełnie nowej perspektywy – przemijającego czasu. Google Earth wykorzystuje 24 miliony zdjęć satelitarnych z ostatnich 37 lat.
Timelapse to tak w zasadzie film, który możecie przybliżać i oddalać. Pozwala on zobaczyć dowolny fragment naszej planety na przestrzeni 34 lat – aż do roku 1984. Z każdego roku po kolei ułożono interaktywną mozaikę składającą się z satelitarnych zdjęć bez chmur. Do jej stworzenia potrzebne było 15 milionów zdjęć, które przez ostatnie trzy dekady były wykonywane przez pięć różnych satelitów. Aby móc zrealizować takie przedsięwzięcie, tysiące maszyn w Google Cloud musiało przez ponad dwa miliony godzin przetwarzać 20 petabajtów grafiki, by ostatecznie zbudować mozaikę wideo o rozdzielczości 4,4 terapikseli.
Żeby osiągnąć taką rozdzielczość, musielibyśmy zestawić obok siebie 530 tysięcy filmów w 4K. Co ważne i co podkreśla samo Google – komputery użyte do przygotowania tej funkcji są neutralne pod względem emisji dwutlenku węgla. Są w pełni napędzane energią odnawialną. Przy tworzeniu Timelapse Google skorzystało z pomocy naukowców z laboratorium CREATE Lab Uniwersytetu Carnegie Mellon, a także z NASA, która podczas programu Landset uruchomiła pierwszy cywilny program obserwacji Ziemi. Pomogły także obrazy z programu Unii Europejskiej Copernicus i satelitów Sentinel.
Aby skorzystać z funkcji Timelapse w Google Earth, wystarczy wejść pod ten adres g.co/timelapse. Znajdziemy tam wyszukiwarkę, która pozwoli sprawdzić, jak wyglądało dowolne miejsce na naszej planecie na przestrzeni 34 lat. Klikając koło sterowe, możecie odnaleźć Timelapse na platformie Voyager. Udostępnione są tam interaktywne wycieczki z przewodnikiem, które zostały wzbogacone o nowe zdjęcia. Filmy znalezione dzięki nowej funkcji w Google Earth możecie w dowolnym momencie pobrać na swój dysk w formacie MP4.
Samo Google nie ukrywa, że funkcja Timelapse powstała, by pokazać, w jak błyskawicznym tempie zmienia się Ziemia. Zauważyć możemy wycinki lasów, rozwój miast czy, przede wszystkim, wzrost temperatur. Obserwacja malejących lodowców z całą pewnością nie jest przyjemnym widokiem, jednak może pozwoli to zrozumieć, w jaki sposób działa globalne ocieplenie, i zastanowić się, co zrobić, by je zatrzymać. By to zobaczyć, możecie odwiedzić lodowiec Columbia na Alasce.
Odwiedzając za to dla przykładu Dubaj w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, zobaczycie, w jakim tempie postępuje urbanizacja terenów, które do tej pory były pustynią. Ziemia jest wyjątkowa, jedyna w swoim rodzaju. Nie ma drugiej takiej planety (przynajmniej, o której wiemy), gdzie panowałyby takie warunki do życia, które odpowiadają naszym wrażliwym organizmom. Może dzięki nowej funkcji Timelapse w Google Earth mieszkańcy tej planety w końcu zobaczą, jak niszczymy nasz dom i zastanowią się, gdy po raz kolejny będą palić śmieci – „bo taniej” – lub wybiorą jednorazową reklamówkę, bo przecież tak jest wygodniej i nie trzeba niczego tachać ze sobą na zakupy.
Zdj. główne: delfi de la Rua/unsplash.com